Kuchnia. Serce domu. To w niej powstają potrawy, które nasze dzieci będą pamiętać do końca życia. To tutaj rodzą się wspomnienia oparte na smaku i zapachu. I nie tylko.
Kuchnia jest miejscem rozwijania kreatywności. I trzeba to wykorzystać. Gotowanie, pieczenie, dekorowanie. To czynności, które w naszych chłopcach wciąż pobudzają kreatywność. Zresztą nie raz już pokazywałam zdjęcia, na których chłopcy pieką pierniki lub robią figurki z masy solnej. Właściwie początki bloga opierały się na pracach jakie chłopcy tworzyli właśnie w kuchni. Teraz przywitaliśmy w niej jesień. Kreatywnie oczywiście :)
Lubię jesienne wieczory spędzać w kuchni. Po małym, wakacyjnym remoncie (klik) wiatr już po niej nie hula. Można spokojnie postawić świece na parapecie i cieszyć się, że świecą (co w poprzednich latach było niemożliwe). Czytanie książki, szydełkowanie to mój plan na jesienne wieczory w kuchni. I obmyślanie nowych potraw dla moich chłopaków.
Udanego dnia Wam życzę, także w kuchni :) Kasia :)
ŁAdny świecznik :)
OdpowiedzUsuńDziękuję. To takie moje jesienne diy w 5 minut. Pozdrawiam:)
UsuńDla mnie osobiście kuchnia to serce domu:) W Twojej jest pięknie i rodzinnie:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Dziękuję bardzo za miłe słowa. Pozdrawiam serdecznie :)
UsuńU nas też kuchnia to serce domu :) Choć marzę o zdecydowanie większym sercu ;)
OdpowiedzUsuńCudny ten stoliczek, też mi się marzy takiej miejsce (póki co - dwóm osobom ciężko się obrócić) :)
Też marzę o dużej kuchni, chociaż w planach jest jej zmniejszenie. I wtedy stolik wyląduje w salonie. Życzę powiększenia metrażu :) Pozdrawiam serdecznie :)
UsuńKuchnia to same wspomnienia wciąż pamiętam zapach babcinego świeżo pieczonego chleba a co do kreatywności to super pomysły ludziki i świecznik świetne ;)
OdpowiedzUsuńO tak, zapach chleba to cudowne wspomnienie. Moje dzieci też uwielbiają zapach chleba i drożdżowca. Dziękuję za miłe słowa. Pozdrawiam serdecznie :)
UsuńDziękuję. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuń