30/03/20

Wiosenna torebka na spacery





Kto ma ochotę na wiosenną torebkę?
Oczywiście kolory są umowne. Skorzystałam z szarości i żółtego, ale równie dobrze możecie wykorzystać jeden kolor albo trzy. Inwencja twórcza należy do Was :-) Jeden motek sznurka spokojnie starczy na torebkę o szerokości 25 cm i wysokości 18cm. A jak ją zrobić?
 Poniżej opis:

1. Zaczynamy od 6 oczek łańcuszka i łączymy je oczkiem ścisłym. 
2. Następnie w każde z oczek robimy po dwa półsłupki(razem 12pł.) 
3. W następnym okrążeniu robimy 1pł, 2 pł, 1pł, 2 pł i tak do końca (18 pł). 
4. W następnym okrążenie 1,1,2,1,1,2 itd.(24pł.) Dalej 1,1,1,2, 1,1,1,2 itd.(30 pł). 
5. Ostatnie okrążenie to sekwencja 1,1,1,1,2 itd. (razem 36 płs.). 
Jeśli chcemy większą podstawę torebki to nadal co okrążenie dokładamy po 1 półsłupku w sekwencji. Ja skończyłam podstawę na 6 okrążeniu czyli 36 półsłupków. 
6. I teraz w każde oczko robiłam po 1 półsłupku pod tylną nitkę (w 2 minucie filmu pokazuje jak wbijać to szydełko KLIK do filmu )
7. Zrobiłam 18 okrążeń, które dały mi ścianki torebki. 
8. W następnym okrążeniu zrobiłam 12 półsłupków po czym zrobiłam 10 oczek łańcuszka(na ucho) i wbiłam ten łańcuszek po 6 oczku poprzedniego okrążenia. Znów zrobiłam 12 półsłupków i powtórzyłam 10 oczek łańcuszka, które wbiłam po 6 oczku (drugie ucho). Ostatnie okrążenie zrobiłam z oczek ścisłych, dzięki którym uszy stały się sztywne. Oczywiście można zrobić więcej lub mnie oczek łańcuszka na uszy. To zależy jak duże chcemy je mieć. To samo się tyczy ścianek. Nie musi być 18 okrążeń, można je sobie dowolnie ustalać w zależności od tego jak wysoka ma być torebka. 

Torebka ma dno okrągłe, więc może być również wykorzystywana jako koszyk na przydasie.
W ten sposób można wyczarować torebki z okrągłym dnem o różnej wysokości. 
 

Pozdrawiam serdecznie,
Kasia :-)


21/03/20

Wszystko da się ogarnąć







  
"W życiu nie należy się niczego bać, należy to zrozumieć. Teraz jest czas, by zrozumieć więcej, tak żeby w przyszłości bać się mniej". Maria Curie-Skłodowska

       Nie będę ukrywać, że ostatnie wydarzenia troszkę nadszarpnęły mój spokój. Staram się zrozumieć co się dzieje, ale codzienne doniesienia w mediach nie pomagają. W obecnej sytuacji czas spędzony na czytaniu książek to chyba najlepszy sposób na to, żeby nie myśleć i ogarnąć strach. Ten strach, który ostatnio zagląda nam w oczy i próbuje wywołać panikę.
Cytat Skłodowskiej, który przypomniała mi Marie Forleo w książce "Wszystko da się ogarnąć" idealnie wpasował się w moje rozmyślania o bieżącej sytuacji. Okazało się, że książka, która miała nas, czytelników, przekonać do życia na pełnej petardzie, dodaje otuchy. Naprawdę. Filozofia Marie, okazuje
się bardzo trafna w obecnej sytuacji. Wszystko da się ogarnąć - autorka powtarza to kilka razy niemal w każdym rozdziale. W prosty i konkretny sposób Marie pokazuje jak ogarnąć obowiązki, pracę, finanse, marzenia, relacje z ludźmi i co teraz najważniejsze, strach. Rozkłada go na czynniki pierwsze w myśl wspomnianego cytatu Marii Skłodowskiej. Pomaga zrozumieć mechanizmy rządzące naszymi przekonaniami i strachem, który stopuje nas przed działaniem. Obecnie pomaga ogarnąć strach przed skutkami wirusa.

Kim jest Marie Forleo?

      Marie Forleo to znana w Stanach trenerka i mówca motywacyjny. Pomogła wielu osobom uporać się z brakiem czasu. Pierwszy raz usłyszałam o niej od Pani Swojego Czasu czyli Oli Budzyńskiej. Dla Oli to właśnie Marie Forleo jest wielkim autorytetem w kwestii ogarniania i uwalniania czasu. Przyznam się, że nie śledziłam jej wcześniejszych dokonań i kiedy otworzyłam "Wszystko da się ogarnąć" spodziewałam się kolejnego poradnika o organizacji czasu. Mocno się zdziwiłam i co najważniejsze zachwyciłam. Marie pisze językiem prostym, czasami dosadnym, ale też daje niezłego kopa do działania. Nie pozwala zwalać winy na samego siebie, jak to mają w zwyczaju niektórzy rodzimi trenerzy. No wiecie,w myśl zasady "musisz zapłacić cenę za sukces, a jak ci nie wychodzi, to znaczy, że za mało zapłaciłeś". Marie pokazuje inne możliwe przyczyny niepowodzeń i w zgrabny, optymistyczny sposób przekonuje do prostych rozwiązań. Bo według niej wszystko da się ogarnąć tylko trzeba znaleźć odpowiedni sposób. I działać :-)

Filozofia Marie trafiła do mnie w odpowiednim momencie, bo teraz jest czas kiedy myślę co będzie potem. Jak już wrócimy do normalnego życia. Będzie przecież inaczej. Marie przekonała mnie, że wszystko da się ogarnąć. Uwierzyłam i trzymam ją za słowo.

Książkę możecie zakupić w Galaktyce 
Tytuł: Wszystko da się ogarnąć
Autor: Marie Forleo
Wydawnictwo: Galaktyka 


Pozdrawiam serdecznie i polecam z całego serca,
Kasia :-)


LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...