Czas ucieka niesamowicie. Już czwartek, więc wypada przedstawić Wam następny koszyczek ze sznurka :)
W naszej koszyczkowej rodzince był już Miętusek (klik), Żółtaszek (klik), Chabrowy Uszatek (klik). Sami faceci :) Nie mówiąc już o bardzo męskim Pilotowniku (klik), który podbił Wasze serca :) Tym razem przedstawiam Wam damę. Piwonia to mała dama, która rozświetla każde wnętrze :) Pięknie skomponowała się z bzami.
Bałam się troszeczkę tego koloru. Okazało się, że niepotrzebnie. W naszym beżowo - brązowych wnętrzach Piwonia świetnie się sprawdziła. To naprawdę przyjemny akcent kolorystyczny. Szczególnie we wnętrzach gdzie panują sami mężczyźni. Taki mój kobiecy pstryczek - elektryczek :)
I ten bez. Mój ukochany. Same miłe wspomnienia mam z nim związane. Pierwszy ogromny bukiet jaki dostałam od Męża to był właśnie bukiet bzów :) W małym, akademickim pokoiku, zapach nas oszałamiał :)
W ogrodzie mamy kilka krzaków, więc zapach bzu jest wszędzie. Kilka dni temu siedzieliśmy wieczorem na werandzie i wdychaliśmy cudowny, świeży zapach bzu. Wieczorem pachnie najpiękniej, zauważyliście?
Pozdrawiam serdecznie,
Kasia :)
Przepiękne te Twoje sznurkowe koszyczki Kasiu. Sama bym chciała mieć taki w swoim domku. Piwonia podbiła moje serce w zestawieniu z bzami ;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Dziękuję bardzo za miłe słowa. Pozdrawiam serdecznie :)
UsuńPięknei się to prezentuje tak subtelnie
OdpowiedzUsuńTaki był zamiar, więc bardzo się cieszę, że się udało. Pozdrawiam serdecznie :)
UsuńParę dni temu zachwycałam się zapachem bzu w ogrodzie rodziców. :) Mało jest piękniejszych, o tak.
OdpowiedzUsuńTwoimi koszyczkami zachwycona jestem niezmiennie ! :)
O tak, bez jest cudny. Zawsze czekam na niego z niecierpliwością :) Dziękuję Ci bardzo za miłe słowa. Pozdrawiam serdecznie :)
UsuńKocham bez ! Przepięknie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Pozdrawiam :)
UsuńTeż ostatnio przywiozłam bukiet bzu do domu :). Bez pachnie pięknie! A koszyczek świetny :)
OdpowiedzUsuńDziękuję. Faktycznie zapach bzu jest jedyny w swoim rodzaju :) Pozdrawiam serdecznie :)
UsuńŚlicznie się komponuje:) Pozdrowienia!
OdpowiedzUsuńJa czekam aż mój bez całkowicie się rozwinie bo lubię jego zapach. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńU nas już praktycznie cały rozwinięty. Zapach nieziemski :) Pozdrawiam :)
UsuńCudo koszyczek, no i ten kolor. Kasiu a podpowiedz tak technicznie z jakich włóczek je robisz, bo ja na pewno muszę zrobić taki pilotownik ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo. Koszyczki robię ze sznurka bawełnianego 5mm, szydełkiem 8 albo 9 mm. Szydełko może być inne. Mi tymi jest najwygodniej :) Pozdrawiam serdecznie :)
UsuńFaktycznie osłonka pięknie zgrała się z bzami:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDziękuję, faktycznie pięknie razem wyglądają :) Pozdrawiam serdecznie :)
Usuń