Książki na długi weekend

KSIĄŻKA NA WEEKEND

Długi weekend. Jakie macie plany? Plan jest taki, żeby spędzić go razem. Reszta to spontan :) Wieczorami z pewnością będziemy czytać. Tego sobie nie odmówimy. Kończę (a przynajmniej próbuję) "Carte Blanche" czyli kolejne rewelacje z życia agenta 007. W kolejce czeka kilka innych tytułów. Tylko co wybrać?


Panie przodem....To takie moje dżentelmenskie podejście chociaż mój Mąż twierdzi, że poglądy mam conajmniej feministyczne. I dlatego książki o wpływowych kobietach to teraz mój typ. Biografia M. Thatcher i Carycy Katarzyny czekają na liście do kupienia :) A na razie patriotyzm górą.

Wpływowe Kobiety Drugiej Rzeczpospolitej - Sławomir Koper

 Wstyd się przyznać, ale nie czytałam żadnej książki Miłoszewskiego. Jakoś tak ostatnio omijałam polskich pisarzy. To znaczy panów, bo panie mają u mnie całkiem nieźle. Zresztą do Miłoszewskiego przekonała mnie Bonda. Katarzyna Bonda :)

Gniew, Ziarno prawdy, Uwikłanie, Domofon - Zygmunt Miłoszewski

Vincent V. Severski to taka moja wisienka na torcie. Dlatego jeszcze go nie przeczytałam, ot taki paradoks. Gęsią skórkę czuję na samą myśl o czytaniu tej trylogii. I chyba się nie chcę jej pozbyć, taka przyjemna jest ;) Tak naprawdę to wiem, że potrzebny mi jest czas na to, żeby całą trylogię połknąć razem. Jedną z pożądanych cech szpiega jest cierpliwość, więc Pan Severski czeka :)

Nielegalni, Niewierni, Nieśmiertelni - Vincent V. Severski

Mąż mój Piratem na tym blogu nazwany też ma swój typ. Dla przeciwwagi mojego patriotyzmu dołożył ten oto egzemplarz, który wszak dostał ode mnie na Dzień Mężczyzny. "House of Cards" trzeba przeczytać zanim zaczniemy oglądać, a już nas korci ten serial bardzo. Czy złamiemy zasadę i najpierw obejrzymy serial? Tego dowiecie się w następnych odsłonach cyklu "Książka na weekend".

House od Cards - Michael Dobbs

A Wy co czytacie? Co polecacie na weekend?