Odpoczeliście? Poleniuchowaliście za wszystkie czasy?
Nam powoli mijają ostatnie dni leniuchowania i znów szykujemy się na 12 miesięcy w ciągłym ruchu...Odpoczęliśmy, mamy siłę i energię żeby znów podjąć wyzwania jakie przed sobą postawiliśmy.
Na razie jednak jeszcze spokojni, rozleniwieni po świętach cieszymy się sobą i ostatnimi chwilami wolnego czasu, którego w ciągu całego roku mamy jak na lekarstwo.
W okresie międzyświątecznym udało mi się troszkę pomachać szydełkiem. Powstały koszyczek i miska ze sznurka. W koszyczku trzymamy orzechy laskowe. Bardzo poręczna i funkcjonalna rzecz. Skończą się orzechy, zaadoptuje go na coś innego.
Nam powoli mijają ostatnie dni leniuchowania i znów szykujemy się na 12 miesięcy w ciągłym ruchu...Odpoczęliśmy, mamy siłę i energię żeby znów podjąć wyzwania jakie przed sobą postawiliśmy.
Na razie jednak jeszcze spokojni, rozleniwieni po świętach cieszymy się sobą i ostatnimi chwilami wolnego czasu, którego w ciągu całego roku mamy jak na lekarstwo.
W okresie międzyświątecznym udało mi się troszkę pomachać szydełkiem. Powstały koszyczek i miska ze sznurka. W koszyczku trzymamy orzechy laskowe. Bardzo poręczna i funkcjonalna rzecz. Skończą się orzechy, zaadoptuje go na coś innego.
W misce na razie zadomowiły się owoce, ale chłopcy mają na nią inny plan. Myślę, że nie nacieszę się nią zbyt długo :)
Życzę Wam miłego sobotniego popołudnia,
Kasia :)
P.s. Szykujecie się już na wyprzedaże? Gdzie będziecie zaglądać w sieci?
Śliczne kosze! :)
OdpowiedzUsuńJak taki zrobić?
Aniu, dziękuję Ci bardzo za miłe słowa. Kosze zrobiłam ze sznurka bawełnianego, szydełkiem, słupkami pojedynczymi. Nie bardzo wiem co jeszcze mogłabym dodać do tego opisu? :) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuń