Witajcie.
Przeczytałam książki Carlosa R. Zafóna. Jeżeli lubicie książki i ich historię, aurę tajemniczości jaką wyczuwa się w bibliotekach, starych księgarniach i antykwariatach to polecam. Przy okazji zwiedzicie Barcelonę :)
Pamiętam pytanie sprzed lat: po co czytasz książki?
Byłam wtedy nastolatką. Książki dosłownie pochłaniałam. Czytałam bo lubiłam przenosić się w czasie i miejscu. I tak mi zostało do dzisiaj. Zwiedzam świat nie ruszając się z miejsca i nie wydając żadnych pieniędzy. A jeśli uda mi się wybrać do miejsca, które znam z książki, cieszę się jak dziecko. Z Zafónem zwiedziłam Barcelonę. Teraz czytam "Traktat Machiavellego" Allana Folsoma. Byłam w Waszyngtonie, na Malcie, teraz znów biegam po Barcelonie. I bardzo to lubię. Mam nadzieję, że kiedyś pochodzę sobie po niej w realu. A wieczorem z chłopcami przenosimy się do Szepczącego Lasu :)
Polecam i pozdrawiam z Barcelony :)
Kasia
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję ślicznie za komentarz i zapraszam ponownie :)