Gniazdowanie na zielono

 
I kolejny tydzień za nami. Tym razem minął w cieniu infekcji Gabrysia, która codziennie przyjmuje nowe oblicze. Podobno przeziębienie, ale zachowuje się jak grypa.
I nie wiadomo jak do końca sobie z nią poradzić. Mam nadzieję, że w końcu pokonamy ten chorobowy czas. W tym tygodniu potrzebne były w domu akcenty optymistyczne stąd przewaga zielonego. 

Pomimo choroby, Gabryś ogrywa nas we wszystkich możliwych grach planszowych. Nie mam z nim szans także w karcianą wojnę i świnkę. W chińczyku jestem "za miękka", cała moja trójca ogrywa mnie bez zmrużenia oka, kiedy ja oszczędzam ich pionki jak mogę. Czas zmienić strategię? 

Botaniczny trend nas opanował, dlatego pojawiły się postery od lawendowybazar.pl

Spodobały mi się gdy tylko je zobaczyłam. Pamiętacie? Pokazywałam je w poście o trendzie botanicznym. Cały czas widziałam je w moim kąciku szydełkowym i ta myśl mnie nie opuszczała. A ja tak mam, jak mi się coś spodoba to nie kupię od razu, tylko czekam. Na co?  Aż mi przejdzie :-) W tym przypadku nie przeszło i są. Zielone, świeże, idealne i na wiosnę, i na lato. Szukam jeszcze odpowiednich ramek, myślę o białych z szarym lub kremowym passe-partout. Jeśli macie namiary na sklep,w którym mogłabym dostać takie ramki to dajcie znać, bardzo Was proszę.

Mam zamiar ukorzenić bukszpan. To moje drugie podejście. Pierwsze dało radę, ale moja opieka chyba była nie wystarczająca. Za mało podlewałam. Tak myślę. W każdym razie spróbuję jeszcze raz. Bukszpan lubię też w domu. Wprowadza taki fajny świąteczny klimat. A to już najwyższy czas. Na drugim zdjęciu, mistrz drugiego planu czyli Kubuś z komiksem. Mój mały synek czyta! Co to oznacza? To, że już nie jest taki mały i czas najwyższy się z tym pogodzić :-) Czas szybko ucieka. I chociaż na początku tygodnia zima jeszcze pogroziła nam palcem

to ja już czuję wiosnę. A Wy?

Aaaa, i na rozdanie Was serdecznie zapraszam.

Zgłoszenia przyjmuję TUTAJ

Miłego weekendu Kochani,

Kasia :)