Dzień dobry :)
Obudziłam się po szóstej i poczułam chłód. I już wiedziałam, że moja ulubiona pora roku jest blisko. Lato jeszcze się z nami żegna, ale w naszym salonie jesień już przyszła. Zapasy świec, poduch, książek, gier planszowych i puzzli już mamy.
Jesteśmy przygotowani. A Wy?
U nas też już czuć jesień, a najbardziej zaczynam ją odczuwać jak siadam wieczorem pod koc z gorącą herbatą, grubymi skarpetami i biorę w ręce igłę i haftuje :)
OdpowiedzUsuńTak, wtedy najbardziej czuć zbliżającą się jesień. Lubię takie wieczory :) Uściski :)
UsuńPiękna u Ciebie już jesień:) Aż miło popatrzeć:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Dziękuję bardzo Agatko. Pozdrawiam serdecznie :)
Usuń