- Chłopaki, nie chce Wam się spać? My po "wieczorynce" szliśmy grzecznie spać.
- Yyy, a co to ta "wieczorynka" ?
Pytanie, które usłyszałam od mojego czterolatka było zaskoczeniem. Spojrzeliśmy na siebie i stwierdziliśmy, że dopadł nas duch czasu. No bo faktycznie, skąd to biedne dziecię ma wiedzieć co to "wieczorynka". Próba wytłumaczenia, że to taka bajka na dobranoc spotkała się z pewnym zaciekawieniem. Dalsze tłumaczenia, że ta wieczorynka to była w sumie jedyna bajka w ciągu dnia - to już był strach w oczach.
No bo jak to? Jedna bajka w ciągu dnia? Dwa kanały w tv? No nie do pomyślenia :)
A mama wpadła w szał tworzenia. Na zdjęciach powyżej możecie zauważyć ocieplacz, który uszyłam z myślą o oknach, które pamiętają PRL. Jeszcze nam takie zostały, a zimą niestety pokazują jak wygląda odpowiednia cyrkulacja powietrza :) W każdym razie okna mają trzy skrzydła, więc ocieplacz też musi być długi.
A mama wpadła w szał tworzenia. Na zdjęciach powyżej możecie zauważyć ocieplacz, który uszyłam z myślą o oknach, które pamiętają PRL. Jeszcze nam takie zostały, a zimą niestety pokazują jak wygląda odpowiednia cyrkulacja powietrza :) W każdym razie okna mają trzy skrzydła, więc ocieplacz też musi być długi.
Na razie ocieplacz zadomowił się u chłopaków w pokoju, ale już niedługo przeniosę go na miejsce docelowe. Prognozy pogody są raczej jesienne, więc się przyda.
Chłopcy zamówili podobne ocieplacze do zabawy, więc w najbliższym czasie pokażę następne...
O ile starczy mi czasu, bo święta tuż, tuż, więc zajęłam się śnieżynkami...
To początkowe, ale śnieg pada cały czas...
Za to dzisiejszy wieczór spędzę przy
KLIK
Polecam...
To początkowe, ale śnieg pada cały czas...
Za to dzisiejszy wieczór spędzę przy
KLIK
Polecam...
Pozdrawiam ciepło,
Kasia :)
Hi hi wieczorynka mnie rozbawiła!! Cóż robić, czas pędzi nieubłaganie.
OdpowiedzUsuńFajny ten ocieplacz:-)
Pozdrawiam ciepło
Dziękuję. Tak, "czas nie będzie na nas czekał" i wszystko się zmienia. Trzeba tylko się z tym pogodzić :) Pozdrawiam serdecznie :)
Usuń