Hej.
No więc tak. Postanowiłam nie dzielić czasu między dwa blogi. Czas to u mnie towar deficytowy. Dlatego tutaj będę zamieszczać także zmagania naszej rodzinki z codziennością. Wnętrzarsko i tak na razie się nie sprawdzam. Mam nadzieję, że po połączeniu blogów, będzie mnie troszkę więcej. I lepiej mnie poznacie. I nie tylko mnie :) Tym bardziej, że mój M. stwierdził, że jakoś tak mało się nim chwalę. I dostałam zgodę na upublicznienie wszystkich jego rozlicznych zalet :-) Tak więc zabieram się do pracy. Będzie się działo.
Po pierwsze:
Jak już wiecie jest nas czworo. Trzech facetów i ja.
Od razu uprzedzam pytania. Nie planowaliśmy parki (chłopca i dziewczynki). Nie planowaliśmy tylko chłopców.
Mamy ochotę na piątkę.
Na przykładzie aktorki Dominiki Figurskiej stwierdzamy co następuje - się da. W tych czasach i w tym "strasznym" kraju :) Mamy nadzieję, że się spełni. Trójeczka to minimum :)
Na razie jednak jesteśmy w kwadracie.
Pozdrawiam serdecznie,
Kasia :)
p.s. Znów odwiedziłam strych babci ;)
Po pierwsze:
Jak już wiecie jest nas czworo. Trzech facetów i ja.
Od razu uprzedzam pytania. Nie planowaliśmy parki (chłopca i dziewczynki). Nie planowaliśmy tylko chłopców.
Mamy ochotę na piątkę.
Na przykładzie aktorki Dominiki Figurskiej stwierdzamy co następuje - się da. W tych czasach i w tym "strasznym" kraju :) Mamy nadzieję, że się spełni. Trójeczka to minimum :)
Na razie jednak jesteśmy w kwadracie.
Pozdrawiam serdecznie,
Kasia :)
p.s. Znów odwiedziłam strych babci ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję ślicznie za komentarz i zapraszam ponownie :)