31/01/16

Pokój chłopców i problem z kolorami


Podobno jedno zdjęcie to 1000 słów. No nie wiem, dla mnie słowa mają bardzo duże znaczenie. Jednak faktem jest, że opisywanie wnętrz do łatwych nie należy, więc zdjęcia oddają mi w tym temacie dużą przysługę.

 Na pierwszy ogień idzie pokój chłopców, w którym ruchomym meblem jest stół. Mały stolik wyjechał do kuchni, bo chłopcy będą mieli przy nim kurs gotowania!! Taki sobie sposób spędzenia ferii zażyczyli :)










W tej chwili mamy dylemat związany z kolorami. Część sypialniana poszła w miętę, szarości i słoneczny żółty. Wśród zabawek i mebli chłopcy mają kilka rzeczy w kolorze niebieskim i nie będziemy z nich rezygnować. Jak myślicie, da się to pogodzić? 



Miłej niedzieli Kochani,
Kasia :)

15 komentarzy:

  1. Jestem obecnie też w temacie pokoju dla mojego Najmłodszego. Siedzę jak na szpilkach, bo czekam aż się ten mój Najstarszy z tamtąd wyprowadzi, żeby wreszcie zrobić tam tak jak ma być.
    Kasiu, kolorystyką podejdź do tego jakie kolory lubią Twoi chłopcy. Myślę, że niebieski to typowo chłopięcy, także nie bierz sobie do głowy, że coś nie pasuje.Pokoik jest przestrzenny, ładny i przyjemny. Ten, który Ja urzandzam dla Josha jest najmniejszy w naszym i tak już małym mieszkanku.Zeby optycznie powiększyć przestrzeń wybrałam białe meble, ale zostanie tam drewniana szafa, której nie myślę bynajmniej przemalowywać.Oczywiście nie zabraknie i turkusu... hehe! ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dorotka,turkus musi być! Już nie wyobrażam sobie Twoich wnętrz bez odrobiny letniego turkusu. Z niebieskiego nie będziemy rezygnować, bo w tym kolorze są chłopców krzesełka i dodatki. Musimy tylko zgrabnie to połączyć, bo w zestawieniu z kolorowymi zabawkami, puzzlami, grami i książkami czasami można dostać oczopląsu. Za dużo kolorów. Co prawda, w części sypialnianej już się uspokoiło trochę, ale za to na regałach jest misz masz. No i ściany też musimy odnowić, ale biel nie wchodzi w grę. Za duży i za bardzo oświetlony pokój. Już to przerabialiśmy i nie wyglądało to zbyt dobrze. Jestem ciekawa Twoich pomysłów. Może poczekam na Ciebie i się zainspiruję ;) No, ale nie to,że czekam aż Twój Najstarszy się wyprowadzi :) Uściski Kochana Dorotko :)

      Usuń
  2. Niestety pokoje dla małych chłopaków są mi obce:) Komletnie nie orientuję się co jest fajne dla pokoju dzieci. Na razie w tym tamacie jestem ciemna:):):):
    Ale dywanik jest boski kochana:)I kolory też.
    ściskam Cię bardzo serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ci za miłe słowa. Ten dywanik jest totalnie mobilny, chłopcy ciągną go za sobą wszędzie. Fajnych rzeczy do pokoju dzieci jest mnóstwo, aż ciężko wybrać. Ja na razie chcę go kolorystycznie uporządkować, bo chłopcy rosną i coraz częściej siadają w nim z książką czy zeszytem. Trzeba im stworzyć spokojną przestrzeń do nauki. I to jest teraz cel numer 1:) Miłego wieczorku :)

      Usuń
  3. Ooooo taki dywan już dawno za mną chodzi! :) Szczerze mówiąc, w głowie mam multum pomysłów, ale na pokoje dla dziewczynek. Dla chłopców to już wyższa półka... Także życzę powodzenia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Mam nadzieję, że coś z tego wyjdzie. Pozdrowienia :)

      Usuń
  4. Piękny dywanik !!! A jeśli chodzi o kolory w pokoju chłopców to myślę, że każdy kolor jest dobry ( no może oprócz różu) trzeba tylko wczuć się w sytuację i oddać fantazji, oraz oczywiście indywidualnym upodobaniom małych mężczyzn. Oni po prostu muszą czuć się dobrze w swoim pokoiku:) Ten zestaw kolorów o których piszesz jest bardzo fajny:) A i sam pokoik wygląda ciekawie, nie jest przesłodzony, ale i nie jest nudny...
    Pozdrawiam Cię serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ci Agatko za ten komentarz. Po cichu liczyłam na Twoją opinię,jesteś w końcu ekspertem. Cieszę się, że Ci się podoba. Twoje słowa dają mi kopa do działania, bo wiem, że idę w dobrym kierunku. Pozdrawiam Cię serdecznie i jeszcze raz dziękuję :)

      Usuń
  5. Czemu nie ( jeśli chodzi o kolorystykę) każdy pomysł jest dobry, byleby był dobrze zakomponowany, aczkolwiek mojej Siostry chłopcy za nic by nie wysiedzieli przy stoliku z krzesłami, prędzej by powywalali ^^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, dobra kompozycja kolorów potrafi zdziałać cuda. U nas pokój ma wyjść z kompozycji przedszkolnej w bardziej stonowaną. Chłopcy wchodzą już w taki wiek, w którym bardzo dużo rysują, malują, lepią i czytają. Do tego potrzebny im stolik, dlatego zawsze jakiś w pokoju jest. Aczkolwiek stoliki też u nas wędrują po całym domu. Teraz ich mały jest w kuchni, bo uczą się gotować. Ten okrągły do tej pory był w kuchni, teraz przy nim rysują w swoim pokoju. Dzieci, podobnie jak my, nie lubią nudy, a wymiana mebli to dla nich frajda :) Pozdrowienia :)

      Usuń
  6. Chłopaki mają super mamę z wielkim wyczuciem smaku. Kolory na dywaniku są po prostu mega!!! Muszę podobny zamówić u Ciebie do Naszego Siwego Domku, bo ilekroć go oglądam to chcę go od Ciebie porwać ;-) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ojej dziękuję Ci bardzo za te miłe słowa. Aż się zarumieniłam :) Pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
  7. Myślę, że najważniejsze to zachować z jednej strony zdrowy rozsądek, a z drugiej strony po prostu wprowadzać kolory, w otoczeniu których dobrze się czujecie :) Jestem pewna, że znajdziesz salomonowe wyjście i chłopcy będą zachwyceni :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powoli wyciszamy kolory i chłopcy sami się tego domagają. Jesteśmy na dobrej drodze :) Pozdrawiam :)

      Usuń
  8. Z żółtym będzie chyba ciężkawo. Za to dywanik jest cudowny i chyba dokładnie taka kolorystyka powinna zostać. Pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję ślicznie za komentarz i zapraszam ponownie :)

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...