Podczas poszukiwania ulubionego stylu stwierdziliśmy, że lubimy naturalne materiały. Miłość do natury wynieśliśmy z domów rodzinnych. To tłumaczy dlaczego naturalne materiały to jest to co Gniazdo lubi najbardziej :) Przypominają nam dzieciństwo.
Mój Mąż nie okazał zdziwienia gdy po zakupie maszyny, pierwszą tkaniną, którą kupiłam była juta :) Szyłam z niej osłonki na doniczki, które pięknie się komponowały z iglakami. Powstały też woreczki na orzechy i wianki.
Nadszedł czas gdy wróciłam do szydełkowania. Kupiłam linkę jutową i od razu wiedziałam co z niej zrobię. Cierpliwie czekała na zakończenie innych robótek aż przed świętami trafiła na szydełko. Tak powstały podkładki. Surowe, naturalne. Pasujące do niemal każdego stylu w wystroju wnętrz.
Marzą mi się jeszcze koszyczki jutowe i chodnik do przedpokoju. Dywan byłby dopełnieniem tych marzeń. I myślę, że ogranicza mnie tylko czas i może odrobinę finanse, ale spełnię te marzenia :) Trzymajcie kciuki :)
A jak Wam się podobają te podkładki? Znalazłyby miejsce w Waszych wnętrzach?
Pozdrawiam ciepło, bo zimny weekend nam się szykuje,
Kasia :)
Podobaja mi sie bardzo: proste, naturalne i takie domowe.Pozdrawiam serdecznie beata
OdpowiedzUsuńCieszę się bardzo. Pozdrawiam ciepło :)
Usuń