22/02/14

Co robię podczas sprzątania?

Cześć.
Zapewne nurtuje Was to ważne pytanie. Co ja, mieszkająca na końcu świata mogę robić podczas sprzątania? Otóż cykam fotki. Do tej pory robiłam zdjęcia Chłopakom. To wdzięczni modele, więc zdjęcia wychodziły super. Ponadto wystarczyło wyciągnąć telefon i złapać chwilę. Aparat za długo się "stroił" - jak dla mnie. Gdy był już gotowy do pracy, moi modele byli zajęci innymi sprawami. Łatwiej było z telefonem.

Teraz przeniosłam się na aparat i doceniam umiejętności mojego męża. Sama obsługa aparatu to pikuś, ale zrobienie porządnego zdjęcia to już wyższa szkoła jazdy. Okazało się, że robienie zdjęć do bloga to już wcale nie taka łatwa sprawa. Popytałam, podpatrzyłam i wzięłam się za naukę. Jednak żadna teoria nie zastąpi praktyki. Dlatego cykam. Najczęściej w czasie sprzątania.


W czasie sprzątania wciąż przestawiam dekoracje, meble itd. I cykam fotki. Różne. W większości nieudane, ale czuje się coraz pewniej z aparatem w ręku. Poniżej fotki robione pod kątem. Tym mówię stanowcze nie.



Dzięki nim wróciłam do podstaw i na razie skupiam się na kącie prostym :)

 
Biegnę dalej sprzątać i cykać fotki. Lubię ten przedwiosenny czas. I będę wrzucać tu efekty mojej nauki. Mam nadzieję, że będzie coraz lepiej.
 Pozdrawiam serdecznie,
Kasia


6 komentarzy:

  1. Czasami podczas prostych zajęć dostrzegamy coś co chcemy zatrzymać na fotografii.To połączenie przyjemnego z pożytecznym. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie sprzątanie, to sposób na odreagowanie stresu. Odprężona widzę świat w innej perspektywie i lubię zatrzymywać ten stan na fotografiach. Pozdrawiam :)

      Usuń
  2. Muszę wziąć z Ciebie przykład i zacząć używać aparatu.. Wszystkie zdjęcia z mojego bloga są robione telefonem i niestety nie są zbyt dobrej jakości..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A jaki masz telefon? Twoje fotki są świetne. Właśnie szukam telefonu z porządnym aparatem. Pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
  3. Świetny pomysł!!!Dziękuje za wizytę.Będę wpadać:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ma za co :) Lubię do Ciebie wpadać. A laleczka mnie urzekła i coś czuję, że niedługo takie cudo w mojej kuchni się pojawi. Pozdrawiam i oczywiście zapraszam :)

      Usuń

Dziękuję ślicznie za komentarz i zapraszam ponownie :)

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...